Zastanawialiście się kiedyś, jak stara jest receptura najstarszego mydła znanego ludzkości?
Otóż wiedzcie, że metoda produkcyjna pewnego specyfiku którego ma prawie 2000 lat!
Protoplaści jednej z najstarszych cywilizacji wiedzieli, co dobre- to własnie im zawdzięczamy powstanie leczniczego mydła znanego dziś jako Aleppo (od miasta będącego od wieków głównym ośrodkiem produkcji)
Do dziś w rezultacie żmudnego procesu trwającego długi czas produkcji (mydło "dojrzewa" poprzez leżakowanie aż do 9 miesięcy na świeżym powietrzu!) otrzymujemy w pełni naturalny kosmetyk najwyższej jakości- do naszych rąk trafiają wonne kostki, zdolne zaspokoić potrzeby najbardziej problematycznej skóry.
Mydła u źródła- bloki ustawione jak sztabki złota w bankowym sejfie
i niczym cegły w piramidzie ;)
Jeżeli nie jesteście przekonani, że samo mydło może zdziałać tak dużo, to znaczy, że jeszcze nigdy nie używaliście Aleppo ;)
To panaceum łagodzi podrażnienia, goi ranki, niweluje blizny, zaskórniki i stany zapalne. Cena do najniższych nie należy, ale warto pamiętać, że w przypadki walki o zdrowie i urodę należy zastosować wszelkie środki dla upragnionych rezultatów, a jednorazowy zakup długo będzie gościł w mydelniczce, bo mydło jest niesamowicie wydajne.
Kostki Aleppo są zwykle pokaźnych rozmiarów (ok. 200g), dlatego dla komfortu stosowania można pokroić mydło na kawałki. Warto używać je zwłaszcza do oczyszczania twarzy zamiast droższych w ogólnym rozrachunku żeli, mleczek, czy pianek kosmetycznych. Pod wpływem wody nie tworzą one piany, lecz emulsję, która świetnie rozprowadza się na powierzchni skóry i zmywa wszelkie zanieczyszczenia- od nadmiaru sebum po resztki makijażu.
Nie zawierają syntetycznych barwników,konserwantów, perfum, PEG, parabenów, silikonu, środków pochodzenia petrochemicznego- są w 100% naturalne... te cechy mydeł Aleppo, które powinny zainteresować zwłaszcza osoby, którym leży na sercu dobro zarówno naszej planety, jak i własnego ciała :)
Toaletowe kosmetyki syryjskie spod szyldu Aleppo działają nawilżająco, odżywczo i łagodząco.
Mydła posiadają autentyczne zalety lecznicze dzięki składnikom antyseptycznym (olej laurowy), a także właściwości zabliźniające i nawilżające (olej laurowy, oliwa z oliwek), które odnawiają film hydrolipidowy.
Posiadają Ph neutralne dla skóry, a zatem- w przeciwieństwie do konwencjonalnych mydeł drogeryjnych- nie powodują nadmiernego wysuszenia.
Rzecz jasna zmysłowe doznania są osobistą kwestią, ale nie będzie przesadą, jeśli powiem, że woń mydła z Aleppo to zapach samej Natury- charakterystyczny, lekko ziemisty i pikantny... nie da się go pomylić z żadnym innym :)
Mydło z Aleppo składa się przede wszystkim z dwóch składników- oliwy z oliwek i oleju laurowego. Oliwa ma działanie odżywcze, chroni skórę przed utratą wilgoci.
W wyborze właściwego dla nas mydła syryjskiego powinnyśmy się kierować zawartością procentową oleju z jagód laurowych:
- dla pielęgnacji cery suchej przydatne będą mydła z przewagą łagodnej oliwy z oliwek,
- właściciele cery trądzikowej, cierpiący na egzemę, bądź łuszczycę, powinni sięgnąć po wyższe niż kilku-kilkunasto procentowe stężenia antybakteryjnego, antygrzybicznego i regenerującego oleju laurowego (20% i więcej).
Dostępne są również mydła Aleppo- tzw. Premium- z dodatkiem różnych olejków, np. z róży damasceńskiej, nigelli (czarnuszki), bądź też z glinek. Są one wzbogaconymi w dodatkowe aspekty, m.in. aromaterapeutyczne, wersjami odwiecznego mydła rdzennie syryjskiego.
Uwielbiam mydła Aleppo :)
OdpowiedzUsuńIch raczej nie da się nie uwielbiać- są wszechstronnie zachwycające :)
UsuńMoje ulubione!
OdpowiedzUsuńWłasnie zrobiłam mu sesję zdjęciowa, żeby napisać o nim post.
Trzymam kciuki za Syrię!
Nigdy nie slyszalam o tym mydelku, koniecznie musze go kupic, moze mi pomoze na zaskorniki ;D
OdpowiedzUsuńczy ktoś wie jak pokroić ten specyfik? jest baardzo twardy i w dodatku się kruszy
OdpowiedzUsuńWystarczy nóż- możesz lekko namoczyć mydło, aby troszkę zmiękło... to powinno pomóc :)
UsuńPodoba mi sie to mydło z chęcią bym przetestowała na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuń